BGnatowski BGnatowski
2080
BLOG

Szwajcaria jest armią!

BGnatowski BGnatowski Polityka Obserwuj notkę 20
Szwajcaria nie ma armii . Szwajcaria jest armią !
 
Szwajcarii NATO nie jest potrzebne .
„W jedynej w Europie armii typu milicyjnego jej stan w czasie pokoju już od kilku lat wynosi od 1 do 5 procent rozwiniętej armii w trakcie mobilizacji.
 
Oprócz niewielkiej liczby żołnierzy zawodowych ok. 4 tysiące (na prawie ośmiomilionowy kraj) stale szkoli się obowiązkowo poborowych - są to mężczyźni (kobiety mogą służyć dobrowolnie) w wieku od 18 do 34 lat .  Co roku szkolonych jest około 23 tysięcy obywateli, szkolenie takie trwa od 18 do 21 tygodni. Ewenement szwajcarskiego wojska objawia się w zdolnościach mobilizacyjnych. Z armii liczącej 4 tysiące żołnierzy, w bardzo krótkim czasie potrafi zmienić się w 360 tysięcy. Daje to współczynnik 1:90, podczas gdy w innych armiach w Europie współczynnik wynosi 1:2, 1:3. Społeczeństwo Szwajcarii potrafi w razie konieczności bardzo szybko przestawić się na obronę kraju. Stąd powiedzenie Szwajcarów, że “Szwajcaria nie ma armii, Szwajcaria jest armią. Aby państwo mogło posługiwać się statusem państwa neutralnego musi przede wszystkim samo zadbać o ten stan poprzez odstraszanie militarne. I taką właśnie funkcje ma armia Szwajcarii. Ma ona dbać o to aby inwazja obcych wojsk była nieopłacalna przez długotrwałą, nieopłacalną walkę. Niektórzy historycy uważają, iż to był jeden z powodów dla których Hitler nie zdecydował się na zaatakowanie Szwajcarii.”
Polecam przeczytać cały tekst tu :
http://bellum.com.pl/szwajcaria-nie-ma-armii-szwajcaria-jest-armia/
 
Pomysł z Białegostoku o  miejscowej gwardii narodowej w zasadzie jest już realizowany w Polsce poprzez Narodowe Siły Rezerwowe .

  Ale wiadomo że jak politycy nasi się za coś wezmą to wszystko spaprzą a kasa jakoś im się rozchodzi. Przeszkolili rocznie 6-7 tys rezerwistów – nijak się to ma do Szwajcarów. Fakt mamy trochę rezerwy zdolnej do wojaczki bo począwszy od rocznika 1965 mogą wezwać każdego – powinien coś kumać – może nawet odróżni „kałacha” od kija . Ostatni rezerwista chyba opuścił koszary w 2008 roku.  
Powołano nawet PGZ (Polska Grupa Zbrojeniowa) ale kiedy ta grupa wyprodukuje jakiś sprzęt wojskowy … nie wiemy ? Najważniejsze żeby czołgi, transportery itp. były produkowane w Polsce. Nie muszą być najlepsze . Musi ich być dużo !
 Stalin wygrywał z Niemcami bitwy bo miał więcej czołgów. Niemieckie były lepsze ale za  mało … Podobno stać nas nawet na wyprodukowanie własnej „żelaznej tarczy antyrakietowej „ ( coś na wzór tej z Izraela ) ale kiedy będzie gotowa – pewno po przegranej wojnie… No i gdyby nasze NSR mnożyło się jak wojsko w Szwajcarii to po tygodniu powinniśmy mieć pod bronią i w wozach bojowych kilka milionów żołnierzy – jakoś tego nie widzę w realnym życiu – może w tylko w grze komputerowej …
Niestety  NATO jest nam jeszcze potrzebne dla lepszego samopoczucia w czasie pokoju. Gdy wybuchnie (nie daj Panie) wojna – nasze samopoczucie będzie takie jak u Ukraińców , którym USA i WB gwarantowały nienaruszalność granic !  O Rosji nie wspomnę bo ta dostarczyła Ukrainie sprzęt wojskowy a nawet żołnierzy – Ukraińcy jednak są zaskoczeni bo ci walczą przeciwko nim  i anektują kawałek po kawałku. Moim zdaniem pomocy wojskowej Ukrainie powinni udzielić Amerykanie i Anglicy . Nie NATO – bo ono nic im nie obiecywało,  traktatów nie spisywało. Niech nas Amerykanie nie wkręcają we wojnę w Ukrainie !
Niech sobie usiądą z Anglikami i się dogadają …
Żadna tarcza antyrakietowa od USA też nam nie jest potrzebna bo będzie tylko pierwszym celem ataku ze wschodu. Nasze lotniska zasypią piaskiem i żaden F16 nie wyrwie się w powietrze . Przyjdzie nam jeszcze produkować własne samoloty bojowe …
Na innych sojuszników z NATO też nie liczę bo ci z południa nie oderwą się od popołudniowego piwa za żadne skarby a ci z zachodu zajmą stanowisko i na tym będzie koniec … No z tym, że nie na pewno - bo mogą się przyłączyć do obrony swoich rodaków mieszkających w Polsce tak jak kiedyś zrobił to Stalin( 17 września 1939r)  i wjadą na swoich nowiutkich Leopardach i już je zostawią na lata całe. Mama mnie uczyła, że moskal to zło wcielone a Niemiec zawsze ma za pazuchą kamień którym może walnąć. Może dlatego Merkel nie chce żeby w Polsce stacjonowały wojska NATO ?? Jak mówi przysłowie : „jak się nie obrócisz zawsze d..a z tyłu”
Polska jest od lat jednym wielkim polem bitew pomiędzy wschodem i zachodem Europy – ziemia płaska łatwo się jeździ i maszeruje. Jak jakiś Napoleon chciał iść na Rosję szedł przez nasz kraj. Tak samo Hitler. W odwrotną stronę też d..a z tyłu. Stalin przemaszerował się na zachód i zapomniał zabrać swoją armię i tak se stała u nas kilkadziesiąt lat . Wielu rodaków wyjeżdża za tzw chlebem ale wielu wie że niebawem skroją nam sąsiedzi dupsko bo je ciągle wystawiamy do tego.

 Naszła pora nie godzić się na to i może nalezy dobrze zrobić to co Szwajcarzy …. 
 
BGnatowski
O mnie BGnatowski

Rodzina jest sensem mojego życia. Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. Nie czyń bliźniemu tego co tobie nie miłe.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka